forum członków i cieni legendarnej sekty mrok
weź przestań, dostałem maila żywcem jak z n-k
Offline
Właśnie nie wiem. Bo w sumie taki zakręcony dzień miałem, że weź przestań. Po pierwsze robię konspekty, więc poszedłem spać o 3, wstając o 8, potem okazało się, że zaliczyłem ćwiczenia, wracałem do domu z jakąś starą koleżanką, potem udało mi się cudem złapać człowieka w gimnazjum, którego potrzebowałem, miałem pomidorową (chyba jedyny normalny punkt dnia), obejrzałem Constantina, znowu konspekty, na pociąg (bo tańce w końcu) gdzie spotkałem spakowanego rycerza wracającego z czerwca, poznałem Pawła-katechetę, z którym przegadałem całą drogę na ursynów, potem pląsanie, powrót do domu (thx God bez niespodzianek) i... jeszcze dzień się nie skończył. A w międzyczasie gdzieś ni stąd ni z owąd dowiedziałem się że jutro idę do pracy.
Więc nie wiem jak to będzie, będę się zgadywał na bieżąco
Offline