- Sekta MROK mesidżbord http://www.ssiesz.pun.pl/index.php - kurent http://www.ssiesz.pun.pl/viewforum.php?id=3 - Gdyż ponieważ http://www.ssiesz.pun.pl/viewtopic.php?id=2 |
rajmund - 2007-06-01 00:26:47 |
Aby wyjść na przeciw rosnącym wymaganiom naszej kultowej organizacji, właśnie założyłem nowe forum dla niej. A serio, to nie chciało mi się uczyć matmy już i dlatego :P |
lucek - 2007-06-01 00:30:06 |
Ssiemy! |
pablo - 2007-06-01 12:35:31 |
hehe |
murzyn - 2007-06-04 19:44:24 |
Ojej, jakie to doprawdy niezwykle tak a nie inaczej i wtedy on powiedział że on powiedział że ja powiedziałem że to wcale nie było tak, tylko to chodziło mu o frytki... |
rajmund - 2007-06-04 19:47:42 |
Ale dlaczego za dwa złote? :( |
murzyn - 2007-06-04 20:00:22 |
Bo to nie było na planie, a pani Husajn nie odbiera telefonu!!! :((( |
rajmund - 2007-06-04 20:06:49 |
Ale przecież była karteczka, pod ławką.. |
murzyn - 2007-06-04 20:09:41 |
Ale to my ją znaleźliśmy, ha! (takie chamskie przybicie maciusia, jak z Kosiarzem) |
rajmund - 2007-06-04 20:23:02 |
<maciuś> |
murzyn - 2007-06-05 23:49:03 |
Na kanapie w dzień targowy, takie toczą się rozmowy: moze pan się na mnie hapnie, pan tak więdnie, panie... Hapie. |
rajmund - 2007-06-05 23:50:20 |
Ale nikt nie hapie w święta, bo jest cała brać zajęta : / |
murzyn - 2007-06-05 23:50:49 |
Lech! Co? SIEMANO!! |
rajmund - 2007-06-05 23:54:43 |
A Lech, Czech i Wszebąd to słynni założyciele Biskupina, gdzie spalono pierwszy dom Chrześcijan. |
mahni - 2007-07-29 22:37:02 |
<chlip> WZRUSZAJĄCE! aż tak że chce się ssać! ^^ |
rajmund - 2007-07-29 22:48:17 |
O, świeże ssanie ^^ Dzień dobry, ssiesz :) |
mahni - 2008-01-28 18:16:06 |
zieeeew.... |
rajmund - 2008-02-03 16:26:46 |
I w ten sposób MROK Mesydżbord stał się kolejnym zajebistym forum, na którym nic zupełnie się nie dzieje :) |
rajmund - 2011-08-15 04:44:13 |
Borze, to jeszcze istnieje oO |
gmk - 2012-06-04 15:41:16 |
weź przestań, dostałem maila żywcem jak z n-k :P |
rajmund - 2012-06-04 16:35:29 |
No właśnie ja też dostałem i się dziwię ;D |
gmk - 2012-06-04 21:45:32 |
Właśnie nie wiem. Bo w sumie taki zakręcony dzień miałem, że weź przestań. Po pierwsze robię konspekty, więc poszedłem spać o 3, wstając o 8, potem okazało się, że zaliczyłem ćwiczenia, wracałem do domu z jakąś starą koleżanką, potem udało mi się cudem złapać człowieka w gimnazjum, którego potrzebowałem, miałem pomidorową (chyba jedyny normalny punkt dnia), obejrzałem Constantina, znowu konspekty, na pociąg (bo tańce w końcu) gdzie spotkałem spakowanego rycerza wracającego z czerwca, poznałem Pawła-katechetę, z którym przegadałem całą drogę na ursynów, potem pląsanie, powrót do domu (thx God bez niespodzianek) i... jeszcze dzień się nie skończył. A w międzyczasie gdzieś ni stąd ni z owąd dowiedziałem się że jutro idę do pracy. |